Znak rozpoczęcia tematu :)

PAWEŁ ŁOBAS

To jest dość kontrowersyjny temat, bo w zasadzie każdy przedstawiciel, prezes i sama firma (jakakolwiek by nie była) mają szkolenia handlowe i wiadomo po co... ale między innymi jest to poprawa stosunków międzyludzkich relacji klient - produkt lub klient - przedawca itd tych relacji można pisać i pisać.
Tak jakoś się dzieje że przy doborze firmy, produktu...itd nas jako klientów jest coraz mnie nas w samych w sobie, coraz więcej się mówi i pokazuje o dominacji klienta drugorzędowo.
Dla mnie jak i wielu ludzi w polsce ważne jest to aby produkt który przeszedł wiele testów, trafił do klienta który po okresowej knsumpcji mozna było zwrócić ze 100% satysfakcją klienta. Cokolwiek by to nie było... proszke, kosmetyk... cokolwiek!!!
Każda firma, każda nawet dobra w perfumy jak Lancone... czy pasta do zębów BlendaMed... - jeśli po takich produktach mam złe odczucia, firma musi przyjąć produkt. To był i jest mój wybór i jeśli mam wybrać kogoś lub jakiegoś producenta produkt to musi on myśleć o człowieku jako jednostce a tego niestety w wielu przypadkach nie ma. Jeśli przy kasie kobieta mówi że to nie podlega zwrotowi - jedyny protest to odłożyć go i zminić firmę.
Wychodzę z założenia że człowiek ma praw się pomylić ale ma prawo myśleć o tym że jeśli coś nie pasuje i czuje się nieswojo to należy iść klientowi na rękę ponieważ to buduje relacje. Jeśli mam zamiar wydać pieniądze to muszę mieć pewność że to firma która dba o klienta a nie o własny produkt i pieniądze jakie dostaną za sprzedanie określonego produktu.