Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Czw 15:55, 07 Wrz 2017    Temat postu: takie disco

-Dlaczego ja zyje jako jedyny ze wszystkich szeryfow?- Eric zadal pytanie za czterysta funtow.

-Bo jestes najbardziej skuteczny, najwydajniejszy i najpraktyczniejszy- Victor mial juz na ustach gotowa odpowiedz. - I masz jednego wampira, z najwiekszych przebojem rynkowym, zyjacego na twoim obszarze i pracujacego dla ciebie- skinal glowa w strone Billa. - Nasz krol chce zostawic cie na twojej pozycji, jesli przysiegniesz lojalnosc wobec niego.

-Przypuszczam, ze wiem co sie stanie, jesli odmowie.

-Moi ludzie z pochodniami w Shreveport sa gotowi - powiedzial Victor z pogodnym usmiechem. - Wlasciwie to z bardziej nowoczesnymi urzadzeniami, ale rozumiesz o co chodzi. I oczywiscie mozemy zajac sie twoja tutejsza mala grupka. Z pewnoscia lubisz roznorodnosc, Eric. Podazalem twoim tropem myslac, ze znajde cie z elita twoich wampirow, a znalezlismy cie w tym dziwnym towarzystwie.

Nawet nie pomyslalam o najezeniu sie. Bez watpienia bylismy dziwnym towarzystwem. Zauwazylam rowniez, ze reszta z nas nie dostaje prawa glosu. To wszystko opieralo sie na pytaniu, jak bardzo Eric byl dumny.

W ciszy zastanawialam sie, jak dlugo Eric

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group