BADZ KOBIETA
forum dla kobiet
FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Rejestracja
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
Forum BADZ KOBIETA Strona Główna
»
NASZE HOBBY
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
REGULAMIN FORUM
----------------
REGULAMIN FORUM
EMBLEMATY NA FORUM
FORUM OGOLNE
----------------
PIELĘGNACJA CIAŁA
PORADNIK DOMOWY
NASZE HOBBY
NASZE GOTOWANIE
ZDROWIE
LUZNE POGADUSZKI
HUMOR I ROZRYWKA
OKIEM KONSUMENTKI
BABSKI TEMAT
POWITANIA
----------------
PRZEDSTAW SIE
INTERNET
----------------
CO PISZCZY W SIECI
WASZE STRONY
Przegląd tematu
<table border="0" cellpadding="3" cellspacing="1" width="100%" class="forumline"> <tr> <th class="thCornerL" width="22%" height="26">Autor</th> <th class="thCornerR">Wiadomość</th> </tr> <tr> <td width="22%" align="left" valign="top" class="row1"><span class="name"><a name=""></a><b>aaa4</b></span></td> <td class="row1" height="28" valign="top"><table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td width="100%"><img src="http://picsrv.fora.pl/subEarth/images/icon_minipost.gif" width="12" height="9" alt="Post" title="Post" border="0" /><span class="postdetails">Wysłany: Czw 15:56, 07 Wrz 2017<span class="gen"> </span> Temat postu: rafal</span></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><hr /></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><span class="postbody">Victor stanal cicho w drzwiach. Poslal kazdemu w pokoju bardzo ostrozne spojrzenie, ale jego usmiech nie zgasl. Gdy dostrzegl Billa jego usmiech wrecz sie rozjasnil - Ach, Compton. Choc spodziewalam sie, ze teraz bedzie obserwowal go z wieksza uwaga, tak sie nie stalo. Za to Amelie poddal gruntownej analizie. - Zrodlo magii -mruknal i pochylil glowe w jej strone. Frannie poddal szybszej ocenie. Kiedy ja rozpoznal, popatrzyl przez sekunde niezadowolony. <br /> <br />Powinnam byla ja ukryc, lecz po prostu nie pomyslalam o tym. Teraz grupa wampirow z Las Vegas wiedziala, ze Quinn wyslal swoja siostre naprzod, by nas ostrzec. Zastanawialam sie, czy przezyjemy to wszystko. <br /> <br />Gdybysmy dozyli do switu, cala trojka ludzi moglaby pojechac samochodem, a jesli zostaly one zniszczone to, mielismy telefony i moglibysmy zadzwonic po jakiegos pickupa. Ale nic nam nie wiadomo bylo o jakis dziennych istotach pomagajacym wampirom z Las Vegas...oprocz Quinna. I do czasu jak Eric i Bill sa w stanie walczyc i przejsc przez rzad wampirow na zewnatrz, moglysmy sprobowac. Ale nie wiem w jakim stopniu sa w stanie to zrobic. <br /> <br />-Prosze usiasc - powiedzialam, choc zabrzmialam mniej wiecej tak samo milo, jak <br /> <br />przyjaciolka kosciola zmuszona do zabawienia ateisty. Wszyscy przenieslismy sie na kanape i <br /> <br />krzesla. Zostawilismy Frannie tam gdzie byla. Lepiej bylo utrzymac kazdy kawalek spokoju <br /> <br />jaki moglismy zdobyc. Napiecie w pokoju bylo niemal namacalne. <br /> <br />Wlaczylam kilka lamp i zapytalam wampiry, czy chcialyby sie czegos napic. Wszyscy wygladali na zaskoczonych. Tylko <a href="http://www.studiopantera.pl/service/vacu-bieznia" target="_blank" class="postlink">vacu warszawa</a> <br /> Victor przyjal to normalnie. Po otrzymaniu kiwniecia glowa ode mnie, Amelia poszla do kuchni, aby podgrzac jakiegos TrueBlood'a. Eric i Bill siedzieli na kanapie, Victor zajal fotel, a ja spoczelam na skraju kanapy z rekoma zacisnietymi na kolanach. Nastala dluga cisza, po ktorej Victor zaczal przemowe. <br /> <br />-Twoja krolowa nie zyje Wikingu - powiedzial. <br /> <br />Eric szarpnal glowa, Amelia w okamgnieniu zatrzymala sie w drodze do Victora z kieliszkiem TrueBlooda. Zaakceptowal to male poruszenie. Amelia popatrzyla na niego i zauwazylam, ze jej reka ukryta jest w faldzie ubrania. Wzielam oddech i pomyslalam, ze nie jest szalona, a ona odeszla od niego i przyszla stanac obok mnie. <br /> <br />Eric powiedzial: - Domyslalem sie, ze tak sie stalo. A jak wielu szeryfow? Mialam reke blisko niego. Nie bylo mozliwosci, by wyczytac z tonu jego glosu, jak sie czuje. <br /> <br />Victor zrobil widowisko konsultowania sie z wlasna pamiecia. - Niech pomysle. O tak! Wszyscy z nich. <br /> <br />Zacisnelam swoje usta tak mocno, ze zaden dzwiek nie mial prawa sie z nich wydobyc. Amelia wyciagnela proste krzeslo z jednej strony paleniska. Ustawila je blisko mnie i opadla na nie jak worek z piaskiem. Teraz kiedy siedziala, moglam zobaczyc, ze <a href="http://floatrest.pl" target="_blank" class="postlink">floating</a> <br /> kurczowo w jednej z rak, trzyma noz do filetowania, ktory zabrala z kuchni. I on byl naprawde ostry. <br /> <br />-Co z ich ludzmi? - zapytal Bill. Bill rowniez nasladowal glos "zapomnijmy o dawnych urazach"</span></td> </tr> </table></td> </tr> <tr> <td colspan="2" height="1" class="spaceRow"><img src="http://picsrv.fora.pl/subEarth/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> </table>
::
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
::
template subEarth by
Kisioł
.
Programosy
::
Regulamin